Urządzenia służące do przenoszenia różnorodnych przedmiotów bez fizycznej i bezpośredniej ingerencji człowieka cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Nic dziwnego, ponieważ są bardzo proste w obsłudze, a ich budowa nie jest skomplikowana. Wiele firm przemysłowych nie wyobraża sobie swojego placu bez przenośników ślimakowych. Dlatego producenci tego typu urządzeń muszą pracować bez przerwy, by przedsiębiorstwa nie musiały długo czekać na gotowy wyrób. Jak wygląda nabycie tego urządzenia?
Najpierw zamawiający kontaktuje się drogą mailową lub telefoniczną z odpowiednim działem producenta tego typu urządzeń (jak Budrem) i w treści wiadomości pisze się informacje, które mogą być pomocne w trakcie produkcji (np. wielkość firmy, przeznaczenie, rozmiar produktu, itd.). Tu nie wystarczy jedna konwersacja, tylko trzeba odbyć kilka spotkań, by wspólnie wypracować dopasowaną do potrzeb specyfikację żmijki. Gdy projekt urządzenia jest gotowy, producent wystawia fakturę mailem, a po zapłacie ekipa złożona z inżynierów i monterów przyjeżdża na wskazane miejsce i montują przenośniki ślimakowe zgodne z zamówioną specyfikacją. Do uregulowania transakcji może dojść również w trakcie montażu, lecz wszystko musi być uzgodnione miedzy obydwoma stronami.
