Każdy przedmiot, bez względu na przeznaczenie, jest wykonywane w inny sposób. Każdy z nich ma indywidualna specyfikację, która ma odróżnić dany egzemplarz od pozostałych. Jednak bez względu na specyfikę poszczególnych wersji, kilka rzeczy ma wspólne cechy użytkowe i są niezmienne z powodu ogólnych walorów funkcjonalnych oraz możliwości konstrukcyjnych. Przenośniki ślimakowe mają to do siebie, że mogą być zarówno przenośne, jak i stacjonarne, a każde z nich mają niezmienne walory użytkowe. Niektórzy zastanawiają się, czy krawędzie zwojów śrubowych mają być ostre, czy też zwyczajne. W tym artykule spróbujemy rozwiać wszelkie wątpliwości.
Jedna bardziej funkcjonalna i akceptowalna
Zacznijmy od tego, jaką funkcję ma pełnić wał z doczepionymi zwojami spiralnymi. Domysł jest taki, że raczej nie do rozdrabiania drobnych elementów na jeszcze mniejsze, a czasami mniejsze kawałki są mniej funkcjonalne niż większe, stąd zasadność stosowania zwojów o ostrej końcówce jest niemalże znikoma, chyba że dane przenośniki ślimakowe będą pełniły funkcję rozdrabniającą, choć jest to mało prawdopodobne. Minusem ostrzejszego rozwiązania jest to, że ryzyko pocięcia sobie dłoni lub innej części ciała przy pracy z takim zwojem jest dużo większe niż w przypadku zwyczajnej, nienaostrzonej wersji. Podstawowym zadaniem żmijki jest przeniesienie piasku, żwiru lub zboża z jednego miejsca na drugie, a do tego nie potrzeba ostrej jak brzytwa końcówki. Nieostra krawędź jest łatwiejsza w użytkowaniu i nie powoduje strachu przy np. wymianie uszkodzonego zwoju (naprawy wykonuje Budrem), a brak konieczności ostrzenia to oszczędność zarówno pieniędzy, jak i czasu. Lecz przy pracy z nienaostrzoną końcówką także trzeba zachować szczególną ostrożność, gdyż gdzieniegdzie mogą być ostre krawędzie, dlatego warto stosować rękawiczki i inne środki ochrony osobistej.
Wybór należy do nas
To, czy zamówimy podajniki śrubowe z ostrymi lub tępymi krawędziami zwojów, zależy tylko od naszych upodobań i potrzeb. Jeśli chcemy mieć multifunkcjonalne urządzenie do przenoszenia i rozdrabniania drobnych elementów, to wersja bardziej naostrzona będzie idealna, lecz trzeba zachować podwyższoną ostrożność. W przypadku, gdy wystarczy nam tylko transport, to przenośniki ślimakowe z klasyczną końcówką będą optymalnym wyborem, jeśli zależy nam tylko na podstawowych funkcjach oraz na bezpieczeństwie.